Changelog - blog rebase

Po latach przerwy chciałem aby powstał wpis który wyjaśni co się wydarzyło tutaj w ostatnim czasie. Ponieważ to blog programistyczny, to nazwa changelog wpadła mi od razu do głowy. Nie przejmujcie się, ta forma nie będzie przeważającą na blogu.

Technicznie

Wordpress -> Vue -> Astro

Przez lata blog siedział na silniku wordpress. Nie pisząc nic na bieżąco aktualizowałem zależności aż przyszedł moment gdy pojawiło się wymaganie zmiany php na serwerze. Zdalem sobie sprawę, że ja nie wykorzystuje potencjału tego systemu, bo też nie potrzebuje takiego potencjału dla prostego bloga.

Ze względu na pracę nad swoimi projektami zacząłem się interesować Vue który jest frameworkiem dla języka JS do tworzenia frontendu. Chciałem to jakoś połączyć aby na bieżąco wystawiać się na kontakt z tym frameworkiem, a jednocześnie nie zatonąć w tworzeniu nowej bazy i jej szlifowaniu. I wtedy trafiłem na Astro, który wykorzystuje Vue i pomaga zarządzać treścią. Okazało się to na tyle świetnym rozwiązaniem, iż postanowiłem moją całą sieciową przyszłość oprzeć na tym rozwiązaniu.

CMS -> Github

Tym samym cały tekst bloga musiałem przenieść z wordpressa na githuba. Dobrze że tak wyszło, CMS wordpressa był dla mnie męczący przy robieniu wpisów, przez co marnowałem czas na formatowaniu wpisów pod motyw.

To już przeszłość, teraz wpisy mam w plikach markdown co pozwoli mi łatwo pracować nad nimi ale przede wszystkim uprości wewnętrzny system robienia review wpisów. Niestety rozwiązania darmowe na wordpress były biedne pod tym względem. Github natomiast pozwala na robienie recenzji tak jak lubię.

Co ze starymi wpisami?

Wpisy na ten moment zostały tylko przeniesione bez naniesionych poprawek. Będę chciał w czasie zaktualizować je o znaną nam wiedzę. Długi wpis o tracebackach wymaga sporej aktualizacji ponieważ python od tamtego czasu poprawił się mocno jeżeli chodzi o ich czytelność.

Co z nowymi wpisami?

Tu akurat nie chcę sobie niczego narzucać. Mam listę wpisów, które przez te lata zostały napisane ale nigdy nie ujrzały światła dziennego więc pewnie zacznę od nich.

Newsletter?

Chciałbym aby wrócił, lecz tak jak w przypadku wpisów nie chcę już narzucać sobie wewnętrznej presjii tego, że na bieżąco musi się pojawiać coś nowego.

AI?

Blog zawsze pisany był moimi siłami i rewolucja LLM tego nie zmieni. Natomiast na pewno będę z niej korzystać do redakcji tekstu aby wpisy nie lądowały w szufladzie. Spodziewajcie się zatem w składzie zespołu Korektora AI :D Druga rzecz to okładki wpisów. Niby nic, a spędzałem godziny na ich tworzeniu. Pozwolę sobie i to pole obstawić generatorem AI.

Komentarze?

Na ten moment panel komentarzy został wyłączony. Zrezygnowałem z Disqus i nie wybrałem jeszcze alternatywy. Możliwe, że przez jakiś czas jej tu nie będzie ponieważ przez czas działania bloga ilość komentarzy przy 11 wpisach nie przekroczyła liczby 10.

Commit & Push

To tyle z aktualizacji. Kolejny changelog pojawi się gdy będzie o czym napisać w kwestii prowadzenia bloga i kwestii od kuchni. Do tego czasu zapraszam do czytania starych wpisów oraz tych nadchodzących

Pozdrawiam

Jarek